wszystkie
ostatnie
20
ostatni
miesiąc |
2004.07.12 17:49:08 | link | komentarz (2) |
jeździłam dzisiaj trochę po mieście.
miało być chłodne lato, a smoła z powietrza osiada na włosach, myśli są jak spocone strąki.
ulice mają ten swój specyficzny letni kolor wyblakłej szarości, duchota pada mi na mózg i kupuję bez mrugnięcia okiem "Dzienniki 1950- 1962" Plath i czerwoną Ayę Rl- druga pozycja z listy za śmieszną monetę.
w księgarni biorę na chwilę do ręki gazetę, co się sprzedaje jak świeże bułki i wypala mi "toto" wzrok.
w tym mieście jestem pasażerem, tylko pasażerem. coraz częściej myślę o sobie w jakiejś inno- miejskiej konfiguracji. | |
|
DESIGN:TORRES
|