14:21 / 17.07.2004 link komentarz (1) |
Szef: Czy moglabys pracowac jutro na sniadaniu? Wiem, ze mialas miec wolne, ale jest duzo osob....
Ja : Uhum, cos jeszcze?
Szef : Nie nie...
I takim oto sposobem dzisiaj musialam wstac o 5:30 rano.
Szef? Szef jest perwersyjnym, oblesnym mezczyzna po trzydziestce. Ma romans z kelnerka z Lotwy i jest po prostu najgorszy.
Oh happy day...oh happy day....
|