15:39 / 18.07.2004 link komentarz (3) | Znowu czuję, że coś zrobi się nie tak.
Wczoraj był zły dzień.
Cały dzień spędzony w łóżku.Brak ochoty na cokolwiek, ból brzucha, i w końcu czas za ogladniecie przyniesionych z 3 mies temu filmów przez R.
I tak nie bardzo ich pamiętam.Brak skupienia na nich, a bardziej na Nim.
Teraz myśli są szybsze i niespodziewane, niż przewidywałam.
Wczoraj wieczorem, aż zaczełąm się ich bać.
Ale w końcu..kurde czym ja w ogóle się zadręczam!
Przecież ja lubie ryzykować, i stawiać wysoko poprzeczkę, przeważnie to sobie:/
|