06:26 / 23.07.2004 link komentarz (4) |
Wczoraj Edynburg. Cudowne miasto...cudowni ludzie, cudowna atmosfera. Piekne miasto, piekny zamek. Tata powiedzial, zebym jeszcze sobie gdzies do Szkocji pojechala. Pojade. Wczoraj wiec: dobry wypad, dobry alkohol. Chyba za duzo pije ostatnio. Jednak Anglicy i Szkoci wolno pija. Zawsze koncze pierwsza. Wczoraj drinki, tequilla i wszystko inne. Zero kaca. Przyzwyczajam sie. Adam (szef kuchni) probuje mi wmowic, ze obiecalam mu wypad do klubu w sobote. Niestety nie bylam az tak pijana. Wczoraj jeszcze Shrek 2 w dobrym kinie. W bardzo dobrym kinie.
Dzisiaj? Dzisiaj znowu wolne, a od jutra tydzien zapieprzania bez przerwy.
Musze wypozyczyc wiecej ksiazek z biblioteki.
Dziwny sen.
Tata : Jestes zadowolona z wyjazdu? Tzn. nie pytam czy jest Ci ciezko czy nie, tylko czy jestes zadowolona?
Ja : Tak i to bardzo....
|