05:58 / 25.07.2004 link | mielismy sie dzisiaj wozic z tomkiem i jego fura:]
szkoda tylko ze jak ja i marcin wymyslimy cos zajebistego to zawsze albo pada albo jakies inne katalklizmy...:/ w sumie to moze i sie powozimy, ale co z zimnym łokciem:D
a jak nie to pozostanie mi siedzenie w domu i apdejt do tamtej notki troche wczesniej..:)
spałam do 14 i dalej jestem spiaca, chore:D |
|