02:09 / 26.07.2004 link komentarz (0) | Wczorajszy wschód słońca na Ostrowie był piękny...a mieliśmy iść wieczorkiem tylko na jedno piwo;-)
Nie ma to jak powrót do domu o 7.00 rano.
Miałam potem o 12.00 być w salonie po telefon...a troszke się spóżniłam i byłam o 16.00:-)
Nudy, nudy, nudy.
No i znowu jestem wkurzona na wszystko.
Trzeba w końcu gdzieś pojechać, bo zaczynam wariować.
|