#link#2004.08.02 02:34:08>komentarz (0)
nie wiem po co sie wpisuje czlowieniu, ale wczoraj bylo mocno i drogo flejwa flejw, obudzilem sie u mista bu jak jakis kot na mnie siedizal, co? wpadlem do domu wziac orzezwiajacy prysznic i ide kultywowac kaca z piwem i maczugami, mista bu ma nawet taki maly basenik, wiesz, melanz 2004, nie trzezwieje. a u mojego brata jest klan hardrockowców i pala szlugi w piwnicy i graja na gitarach i bebnach, baaa, karla hindsa up inna the plaaaace.


DIY (do it yourself)
*
*