Ostatni tydzień nie wymaga żadnych skarg czy zażaleń. Było całkiem przyzwoicie:
* słońce,
* temperatura powietrza powyżej 20 stopni,
* wyjazdy do Ustki na plażowanie,
* ciepła woda w morzu,
* pierwsza wakacyjna opalenizna,
* mało siedzenia w domu przed komputerem,
* widzenie się z Nim...
Lecz cóż, nadszedł kres chwilowej poprawy pogody. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że jeszcze powróci ;)
Rozpoczęty tydzień też nie powinien należeć do nudnych.
Nie powinien, ale... |