masklin // odwiedzony 289642 razy // [|_log.chyna nlog7 v02 beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1471 sztuk)
00:23 / 20.07.2001
link
komentarz (0)

Newsgroups: pl.hum.poezja
Sent: Friday, June 01, 2001 10:42 PM
Subject: grafomania

Zatrzasnęły się wrota mojej wyobrażni.
Zatrzasnęły się mocno. Z trzaskiem ,bez lekkości.
Zatrzasnęły się z ogniem przyprószonym mdłością.
Zatrzasnęły się wolno .Lecz z dużą żarłością.
Zatrzasnęło się serce w części mojej duszy .
Zostawiło po sobie ślad w postaci rany.
Zatrzasnęło się mocno ,szybko i na zawsze .
I nie zostawiło nawet małej bramy
opatrzonej w furtkę .
Zatrzasnęło się miłośnie ,bez przeszkody. Jakieś licho
Opętało moim ciałem . Zawładnęło wszystkie siły .
Wydobyło całą głębię . Zostawiło - oddech zgniły .
Zostawiło tylko pamięć , co się wżera w głąb nicości,
Co się wżera tworząc zadry ,rany wielkiej głębokokości
Zostawiło tylko oczy . Żeby chociaż były ślepe !
Ale one w głąb pamięci wciąż siegają coraz lepiej .
Zostawiło wielką pustkę . Mogło - żałość czy nienawiść.
Zostawiło - Szkielet ludzki wyssany z uczuć . I zawiść

=====