esperanto // odwiedzony 5890 razy // [nlog/don't waste your time buddy nlog/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (20 sztuk)
18:42 / 04.08.2004
link
komentarz (0)
[2.08]
Wróciłem ze spotkania z dawno nie widzianym Miszą.
Pracuje w karczmie chłopskiej w Guciowie, serwując przyjezdnym pajdy chleba ze smalcem zakrapiane bimbrem.
Dali mu jeden dzień wolnego.
Oczywiście pierwsze jego zdanie już na wejściu musiało zabrzmieć nie inaczej jak: słyszałem że masz nową dziewczynę?
Kurde, plotka jest jak telefonia komórkowa, czas i przestrzeń nie istnieje.
No ale tym nie mniej gadaliśmy. Opowiadał...wołóle to muszę przyznać że kurde, trzeba mieć jakieś ogólnie pojęte poczucie smaku. Czego się dowiedziałem? że w Lublinie szurnął ,,z chleba'' barmana, emilka nie goli się na pusi, jeden z jego wykładowców ma stwardnienie rozsiane i krzyczą mu wyzwiska za plecami a biedak nie może się odwórcić.
Nie wiem czy to takie śmieszne...
No ale tym nie mniej, wpadł potem Wojtek, sprawdziliśmy szybciorem tablice w bukmacherze, a potem poszliśmy do Chatki Puchatka na pizzę.
Chłopaki jeszcze tam pewnie piją.
Ja wróciłem, i zaraz rozpoczynam drugie wyjście.
Umówiłem się z Afrodytą. Przejaśnia się, to Dobrze...

Playlista:
Jay-Z ,,99 problems''
Diana Krall ,,Stop this world''