11:47 / 09.08.2004 link komentarz (1) | Jak powiadają mądre nauki kabalistów: każdy twój dobry czyn, w przyszłości zaprocentuje dobrem czynionym Tobie.
I na odwrót: każdy zły czyn wróci do ciebie z podwojoną siłą.
Miłość jest dowcipna. Kiedy pół roku temu moja mama pytała co u Niej, streszczałem beznamiętnie, jak to zwykło się mówić o koleżance.
- Zdarza się jej zaspać, nie chodzi na wykłady, wygłupia się - wiesz, taka słodka wariatka.
Minęło pół roku, a anioł miłości siadł nam na ramionach.
Równie niespodziewany, co sierpniowy śnieg.
Wiadomo, uczucie zniekształca osąd. Uwypukla się to co dobre.
Choć Mama - własnie, łatwo jest stworzyć stereotyp, trudniej go zburzyć:
- Boję się że ona sprowadzi cię na złą drogę, przecież ona nie chodzi na wykłady, śpi do południa!
- Mamo - przerywam - kto Ci to wmówił?
-No, Ty!
Złe intencje są jak pieprzone bumerangi...
|