18:18 / 09.08.2004 link komentarz (2) | O ja. W "Innym punkcie widzenia" Glaca nagadał troche głupot. Idealista, buntownik. Jasne. Na scenie ten człowiek przechodzi samego siebie i jestem pełen podziwu odnośnie jego energii ale jego poglądy to raczej zbuntowany nastolatek a nie 34 letni ojciec. Ot chwytliwe gadki o pięknej młodzieży, winnym wszystkiemu politykom i niekomercyjności.
Impreza samochodowa obfitowała w konkretne fury ale rapy na taką impreze się chyba jednak nie nadają. Czesc. |