20:33 / 16.08.2004 link komentarz (0) | Siedze w pracy i wmawiam sobie ten kurewski optymizm, cieżko tam wytrzymać 8 godzin i nie dostać porycia z pooraniem psychiki.
Dopadło mnie generalnie coś dziwnego.Wystarczyło jedno spojrzenie żeby wykasować z głowy ostatnie pol roku.Niebieskie oczy a w nich magia, gwiazdy..cisza i spokój..coś niesamowitego co przyciąga mnie w nieznany mi dotąd sposób..i te 10 sekund dziennie napedza mnie juz od kilku dni, ja mam nadzieje ze kiedyś popatrze w te oczy z bliska..choć z drugiej strony wiem ze są w stanie przejzeć mnie na wylot, choć czasem przed nimi uciekam.
Gadam z Kinia o związkach na gg, ozeszkurwajegojebanamać. |