15:04 / 18.08.2004 link komentarz (4) | wczoraj miala tyyyyyle do zrobienia ze masakra...
ale mialam totalny spadek energi...
(pefnie przez ta prawie nieprzespana noc:/)
i polowy niezrobilam..
wieczorkiem ostatkiem sil poszlam na ognicho.. wytrzymalam do konca..
czyli cos po 2..
niezle jak na moje wczorajsze mozliwosci;)
a dzis..
musze zrobic to co mialam zaplanowane na wczoraj..
+ pomóc bratu z malowaniem pokoju..
i na koniec tesh mam ognicho:D..
ale tym razem to jush na cala nocke pomykam do metropoli..
i tak wogóle to moja naj psiapsiula miala niedafno urodzinki..
WSHYTKIEGO NAJ NAJ NAJ SLONCE TY MOJE KOFANE;)
******** |