09:53 / 25.08.2004 link | uciekam od problemow, jest lepiej, łatwiej...
chyba znalazłam kogos, komu moge ufac.
ten ktos umie mnie sluchac i nawet stara sie pomoc.
niesamowite, bo tym razem nie jest to jednostronne:)
tylko, ze dalej sie nie usmiecham tak jak kiedys:|
troche za duzo. wczoraj było narkotykowo-nikotynowo...
fajnie:]
dalej mi strasznie głupio, dalej mam metlik w glowie+dziwne mysli:| |sic!|
powoli jest mi to egal...tylko szkoda |kurwa| ze powoli:/
usher-burn
moze piwo czy cos z ktoryms z kolegow, heh |
|