byłem nad woda ak sobie od rana marzyłem,ale mi sie nawet nie chciało kompać,siedziałem i sobie browarki popijałem jeden za drugim...nie wiem wogóle czy ze mnie od wczoraj zeszły promile bo czuje sie znowu utytkłany...idziem na miasto,w sumie nie wiem po co ale idziem...no