21:58 / 07.09.2004 link komentarz (3) | opracowity dzis dzionek byl...pobudka juz przed 9 rano...:(mam juz dosyc ogrodu,drzewek i kiatkow..nie mam nawet sily zeby cokolwiek napisac...a wlasnie przed chwila wyciagnelam ksiazke i mam zamiar zaczac sie uczyc...moze sie ludze,ze da mi jeszcze jedna szanse,ale nie bede potem sobie wyrzucala ze olalam...a teraz grzecznie otworze ksiazeczke i poczytam o rynku,ograniczeniu budzetowym i preferencjach;((((((( mikroekonomia------brzydal... |