20:47 / 13.09.2004 link komentarz (5) | Wczoraj pojechałam na ognisko na Lipie nawiedzić biedaczyne Wx :P mimo, że nic nie umiałam na dzisiejszy sprawdzian z całego baroku, to jednak ‘poświęciłam’ się dla dobra sprawy :P! Trochę tam pokukałam w książkę, ale po co? Wcale nie żałuję, że pojechałam, bo nie dość, że zachodziłam się ze śmiechu podziwiając ‘lekko’ wstawionych gości, m.in. jeżdżących na dachu samochodu(!),w końcu poznałam faceta, z którym ponoć mam iść na półmetek :D, to jeszcze dzisiaj, upiekło nam się to wstrętne sprawdzianisko :P. Poza tym czuję chorobę w kościach. To nie za dobrze… :(( |