#link#2004.09.16 11:15:05>komentarz (0)
o damn, tragikomicznie jest, tzn ogolnie deprecha reprezent, ale sa tez smieszne akcenty, tzn po pierwsze w tym mieszkaniu, mieszkam za darmo, mam najwiekszy pokoj, obok spia trzy osoby w jednym mniejszym, w jeszcze mniejszym spi jakas para i jedna panna spi na sofie w salonie, hyh, no ale wlasnie ta panna z salonu, taki ruski babol, ale niewazne, bo (to nie zart) pytam sie jej gdzie pracuje, a ona ze robi DZIURY w donatach ahhaha, ale (to tez nie zart), do tego - ma na imie Donata niahahah, slabo? poza tym to wczoraj wybombilem z witalijem 0,7 jakiegos slabego rudnika niby genuine russian vodka, plus jakies browary, ale w normie, dzisiaj musze poleciec do szkoly, jakies zakupy w tesco, nie wiem, samotny zakochany kundel, dobrze ze mam rower russela to moge sobie posmigac czy cos, pogoda lepsza niz u nas jak wyjezdzalem.


DIY (do it yourself)
*
*