21:52 / 17.09.2004 link komentarz (3) | poejchalam dzis na rzeszów...
spotkalam qmpla...
poznalam jego qmpla...
i qmpla qmpla:P
oszydzilam sie jak pojebana...
potem jechalam z qmplem busem do domq...
i spotkalismy jeszcze jednego qmpla...
wtedy to jush sie poplakalam ze smiechu...
potem wrócilam do domq z zajebista migrena...
wywiozlam trawe (po koszeniu)
a gBowa prawie mi niepekla:|
w pewnym momecie sie jebnelam i patrzylam z 10 min na gwiady...
piekne jest dzis niebo
potem wpadl qmpel
i znowu troche posmialam...
a teraz jestem w takim stanie...
ze gorzej byc niemoze
migrena mi rozpierdala leb..
nie wiem co ja jeszcze robie na tym kompie:|
ide spac bo mój mózg (a przynajmniej to co powinno nim byc) jush dawno spi..
i tym zajebistym bulem zmusza mnie do poddania...
no nic dzis mu ustapie...
narqa!!:* |