Dzisiaj w realu zamiast zaplacic 2,30 zaplacilam 30gr:D bo nie wiadomo skad na tasmie znalazlo sie 2 zl :D
w szkole, sprawdzian z historii poszedl calkiem ok, dowiem sie co z nim dopiero za tydzien... rano na przystanku rozmawiajac o konstutucji 3maja z kumpela niby sie pytajac na wzajem, pewna pani w zielonym kombinezonie podeszla do nas i ni z gruszki ni z pietruszki zapytala czy ' majkowski dzis bedzie pytal?' a my wielke oczy na nia:P powiedzialaysmy tylko ze nie mamy z nim lekcji i kobieta sie ulotnila :)
Mis dziekuje za cudowny dzien:*
Moja mama swiruje :P i robi ogromne zakupy! :D nie wiem skad jej sie to wzielo... heh:]
/ kiedys znajde dla nas dom..z wielkiem oknem na swiat.../