13:58 / 22.09.2004 link komentarz (5) | to co we mnie sie kotluje jest takie dziwne....trudne do opisania....
jestem chora...zapalenie oskrzeli to jednak nie przelewki...
bylo mi zajebiscie zle z facetem...ale tez mi nie za dobrze bez niego....jeszcze jak jestem w szkole, albo sie z kims spotkam, to gadam, smieje sie.... ale w domu jestem ciagle sama....brakuje mi zeby ktos mnie przytuli....mama juz po tych dwoch tyg nie chce....bo ciagle ja mecze...bo jak ona mnie nie przytuli to kto...??:(:(
dobrze ze mam wspanialych przyjaciol w szkole....ale jednak kiedy przytula facet a kolezanki to co innego, chociaz i tak bardzo im za to dziekuje....
do mojego bylego na pewno nie wroce...NIGDY!!!!
nowego nie mam sily szukac....
chyba zostalo mi przyzwyczaic sie do samotnosci....a przytulac musze kolekcje moich MISKOW z pokoju.....:( |