uu gwiazdo, wczoraj niespodziewanie wrocil russell, tzn niby dobrze, bo to swoj czlowiek i wreszcie znowu sie z kims dogaduje w domu, przywiozl jakis bimber ktory palil jak suka, po paru kieliszkach podziekowalem, bo ani czarna porzeczka ani lilt nie zabijaja tego smaku, w ogole ja to tam nie lubie nic poza piwem, po wodce mnie tylko glowa boli, no lamus, co zrobisz. No ale z drugiej strony moge sie juz spokojnie wyprowadzac z russian house, i szukam oficjalnie twin room, bo bujanator jednak przyjezdza, ale tu jest likkle problem, bo nie wiedziec czemu malo kto chce wynajmowac pokoj dwom polakom, bede musial przykleic ladne przemowienie, ze we'restudents, have long term girlfriends and are decent lads, no jakkolwiek bedzie ciezkawo, tzn juz nawet dzwonilem na dwa numery, ale pod jednym odebral ktos po polsku, to nara, a pod drugim typ mowil co drugie slowo "dude" czyli tez nara, bo nikt normalny nie mowi "dude", ogolem jest co robic, zaraz lece na golders popatrzyc na ogloszenia, potem zajrze chyba do brent x shopping centre, (tak kochanie - wybacz), gwanin' costam.
|