18:06 / 28.09.2004 link komentarz (0) | Zawsze, gdy wchodze do jednego z budynkow mojej szkoly, przychodzi mi na mysl tytul filmu "Human Traffic". Otworzywszy drzwi w godzinach szczytu stoi czlowiek i czeka, az ktos go wpusci do karawany zmierzajacej w te lub tamta strone. Skrecic w prawo nie jest ciezko, ale w lewo to juz przeprawa wymagajaca sprytu i czujnosci.Przyczailam sie wiec z mina pokerzysty, i czekalam na okazje. Wreszcie sie nadarzyla, w postaci pani wielkiej niczym bombowiec, aczkolwiek pewnie mniej lotnej. Jejmosc (:P) uposazona hojnie przez nature, torowala sobie droge biustem i szybko czmychnelam za nia, a w kadrze miescily mi sie tylko jej dorodne ksztalty. Przypomnialy mi sie czasu naszego Fiata 126p, ktory dzielnie ciagnal Katowicka za kazdym predko jadacym tirem. No wlasnie. Jejmosc, pomimo swej niezaprzeczalnej zwalistosci poruszala sie bez wiekszych komplikacji, a ja za nia, intuujac, ze zmierzam we wlasciwym kierunku. Czujnosc opuscila mnie gdzies w polowie korytarza i skonczylo sie na tym, ze pani weszla do ubikacji a ja za nia.Na zajecia dotarlam nieznacznie spozniona.
Rozpisywac mozna sie tylko o pierdolach. O Sprawach Naprawde Waznych nie powiedziano nic nowego od poczatku ludzkosci. Nie wymysle prochu,powiem, ze kocham i to musi wystarczyc, dopoki pomyslne uklady gwiazd na firmamencie nie dopuszcza do reko i nogoczynow. |