22:47 / 04.01.2001 link komentarz (1) | nie ogladam juz Ally McBeal,wlasciwie to nie ogladam juz zadnych "ambitnych ",smutnych,przygnebiajacych i tym podobnych filmow
nie slucham piosenek z "tekstami",preferuje darude,albo freestylera(czyli tzw piosenki bez tekstow,albo z "plytkimi"umyslowo tekstami,0)
nie czytam powiesci,wole literature popularno-naukowa
nie wspominam przeszlosci,nie ogladam zdjec,nie czytam horoskopow...
i musze stwierdzic,ze odkad "nie mysle", nie zastanawiam sie nad niczym doglebnie jest mi o wiele lzej
prosciej
(psychicznie czuje sie na pewno o wiele,wiele lepiej,0)
dlaczego?
bo juz nie przezywam,nie przejmuje sie i nie zasmucam
(nie wiem jak dlugo to potrwa,ale obecnie jest to najlepsze rozwiazanie,0)
niczego nie planuje,nad niczym sie nie zastanawiam
czekam co przyniesie mi zycie,biore wszystko tak jak jest i nie zastanawiam sie dlaczego dzieje sie tak, a nie inaczej
poprostu ODPOCZYWAM
:,0)
|