20:31 / 05.01.2001 link komentarz (1) | no i pol dnia spedzilam przed kompem ( juz cala "swiece",0)
najpierw siedzialam w starozytnym Egipcie,a pozniej gralam w faraona...
w gre strategiczna,ktora dostalam na gwiazdke od kuzyna
hehe...od razu widac, ze lacza nas wiezy krwi,a nasz wzrok, ktory sie spotkal po rozpakowaniu prezentow mowil sam za siebie...
tzn obydwoje zapakowalismy nasze "stare" gry i sprezentowalismy sobie nawzajem :,0),0)
hehe najwazniejsze,ze bylismy obydwoje zadowoleni z "wymiany"
:,0)
|