11:04 / 14.01.2001 link komentarz (1) | no i tak...
10 dnia tego tysiaclecia usunieto mi pierwszego w moim zyciu stalego zeba ( osemke.....zaczela skubana bolec w poniedzialek,0)
Iza oczywiscie kogos ma , ale jej ex o tym nie wie,wiec przychodzi prawie codziennie i przynosi kwiaty,jak tak dalej pojdzie to zalozymy niedlugo kwiaciarnie ( raz pobil samego siebie przychodzac o godz 7:00...i przyniosl dla nas sniadanie -ja sie nie wtracam,ale to jest zalosne, a Iza podejrzewam nie chce "palic mostow"... jej sprawa , ja bym tak nie potrafila ,0)
|