23:07 / 14.01.2001 link komentarz (1) | jak ja bym chciala na wszystko lac i sie niczym nie przejmowac.....
jak ja bym bardzo chciala...
dlaczego przejmuje sie kims kto mnie skrzywdzil?
dlaczego caly czas o nim snie.....?
dlaczego marze?
wiem, ze robilam to wczesniej.....i jak moje marzenia wreszcie sie spelnily to bylam przeszczesliwa,swiat wydawal sie wtedy taki piekny,wszystko wydawalo sie wtedy takie niewazne w porownaniu z uczuciem jakim "go" obdarzylam..
....a ja stalam sie na tyle odwazna , zeby....nie chce o tym juz wiecej myslec.....przeciez do niczego mnie to nie doprowadzi
to tylko wspominanie czegos co wprawdzie bylo ( bylo wspaniale ,0)-ale juz minelo i sie nie powtorzy
i juz nie wroci
czegos,co najwyrazniej nie bylo przeznaczone dla mnie
...ciekawe kiedy znowu powiem "kocham Cie ".....tak dlugo na to czekalam , zeby to komus powiedziec, a teraz....
...a teraz
ahhh |