22:23 / 30.09.2004 link komentarz (2) | Dziś pomachałem białą chusteczką mojej karcie co nie. Wyjąłem ten ostatni hajs i za ostatni grosz kupiłem czapkę i wyglądam jak skejterboj. Od jutra natomiast platynowa jakaś super mastera karta żebym nie musiał aut kupować za gotówkę. Mama o mnie myśli.
Koniec ironii, zaraz wykonam zadanie domowe bo trzeba się angażować. Dziś pierwsza szmata z plusem. To jest ironia. I tak celebratin, że dopiero teraz, co nie. Ogólnie szkoła frustrat weź w sobotę smigam na 4h oprowadzać absolwentów bo wiesz 50lecie celebratin' i zamieszki nie małe wokół, a ja angaż pełną piersią, liczę na propsing od dyrektorki tego całego burdelu. Tyle. Ale mam dziś followapy.
Tyle szmiry chuja wafla rap umarł w moim biurku kurz zakrywa długopis pora złapać i zostawić wielkie Z jak zipy i zorro na koszulkach niedowiarków, rap żyje i w plombach. Kakaka.
PeteRock. |