17:27 / 09.03.2001 link komentarz (1) | dorwalam super ksiazke Fromm `a "sztuka istnienia"
"...zdaniem "realistow" ci,ktorzy staraja sie byc uprzejmi i uczynni, maja dobre intencje , sa pelni zludzen,krotko mowiac -glupi.I nie myla sie tak bardzo.Wsrod tych , ktorzy czuja wstret do gwaltu,nienawisci i egoizmu , jest wielu naiwnych.Potrzebuja tej swojej wiary w wewnetrzna "dobroc" kazdej osoby i daza do jej podtrzymania.
Ich wiara nie jest wystarczajaco silna, aby mogli uwierzyc w zyzna glebe ludzkich mozliwosci , bez zamykania oczu na brzydote i podlosc zarowno jednostek , jak i calych grup.
Przy takiej postawie ich usilowania , aby osiagnac optimum dobrostanu , nie moga sie powiesc.
Kazde intensywne rozczarowanie przekona ich , ze sie mylili,albo pograzy w depresji, poniewaz nie beda pewni w co wierzyc..."
...i no to jest wlasnie moim problemem...nie za bardzo wiem , w co mam jeszcze wierzyc...
|