16:40 / 06.10.2004 link komentarz (4) | więc na dwa dni zostałem pozbawiny moich "własnych" firmowych 4 kółek... heh no i masakra dla mnie bo przywykłem jush to tej wygody i jak sobie pomyślem że mam chodzić do i z pracy na nogach to załama... atam nieważne nie ma problemu... spadam więc zaraz do domu ale heh tylko po to zeby heh zamknać siem w swoim pokoju i spędzić tam reshtę dnia, bo jakoś dziwnie nie mam ochoty siedzieć z kochanymi rodzicami... a dupa tam...
aha i czekam na "znaki życia"...
...hate this situation...;[ |