mona // odwiedzony 237110 razy // [nlog/tak trudno kochać nlog/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (967 sztuk)
21:56 / 27.04.2001
link
komentarz (1)
wiosna,wiosna....wiosna...ach , to Ty
:,0),0),0)


...taa we wtorek nie pojechalam z Grzesiem na kurs tanca ( bo sie musial uczyc ,0) ..pojechalam z takim innym kolega, ktory tez chodzi na ten kurs
po kursie dawaj na impreze do tego nowego klubu studenckiego ( tzn tak okolo 23:00.....no i zostalam tam do momentu az zagrali "to jest juz koniec",czyli ok 4:00,0)
na drugi dzien mialam na popoludnie , wiec "LUZIK"

:,0)

w klubie spotkalam oczywiscie "ciezko uczacego" sie Grzesia,wiec jak go wyczailam, to podchodze i mowie , ze muza jest do kitu...( bo na poczatku rzeczywiscie taka byla ,0),a on zaczyna mi opowiadac, ze sie uczyl ,ale...ja mu przerwalam i mowie "facet , czy Ty nie slyszysz co do Ciebie powiedzialam? muza jest do niczego, a Ty mi sie zaczynasz tlumaczyc , ze sie nie uczysz?! "

jego odpowiedz : " No, a komu mam sie tlumaczyc, jak nie tobie..."

no i od tego zdania sie zaczelo : ja go na zarty objelam i powiedzialam : "no dobrze , to zacznij od poczatku"

...no i w sumie tak sie to "wszystko" zaczelo...


:,0),0),0)

w przyszla sobote jedziemy do jego kumpla na weekend na impreze



°