10:07 / 07.10.2004 link komentarz (0) | Godzina 8:55 dzwoni szef ja sobie jeszcze smacznie spie no ale co odebrac musze, okazalo sie ze znowu cos jest nie tak w firmie jakis dym i to podobno moja wina, że czegoś nie napisałem dostałem telefon do jeszcze wyzej postawionego pana dzwonie i znowu to samo ze ja czegos nie napisalem, ale powiedzialem co i jak i bylo dobra dobra no dowidzenia. Moim skromnym zdaniem zadnej mojej winy, ale jak pojade do frimy to sie dowiem o co chodzi znowu opierdziel w pracy, czy nie, ale pewie tak trzeba czekac do 13
Kocham Cię Bonnie :***
...all we need to do is make sure we keep tlaking... |