03:09 / 08.10.2004 link komentarz (5) | - Czego się boisz? - zapytała.
Siedział w milczeniu. Siedział w milczeniu, choć odpowiedź w ustach delikatnie .... Siedział w wielkiej piaskownicy Kadyksu i wiedzia; siedział i wiedział, że nie może odpowiedzieć. Bo odpowiedź nie zabrzmi szczerze.
- Boję się piachu - szepnął.
- Ale tak naprawdę boję się wnętrz zagiętych kresek niedoprasowanych koszul - powiedział.
Maria Luiza nie uwierzyła.
. |