08:43 / 08.10.2004 link komentarz (0) | Zdecydowanie za duzo sie porobilo w moim zyciu.
Poprzez nowe cele/zamierzenia/marzenia, nowe znajomosci...I nowe podejscie do sprawy?...
Nie poznaje siebie.Zawsze bylam przeciwna tego typu 'dzialania', 'odchyla' a teraz? Obojetne mi to...Zła droga, oj bardzo zła. Wszytsko sie okaze w sobote. Cicha nadzieje ze nie wyjdzie... :/
A dzis? Dzis szkola, po szkole wypad na miasto w poszukiwaniu jakiejs zawodowej kosmetyczki ktora zrobi mi kolczyk na jezorku. :]
Ciekawie. |