08:51 / 10.10.2004 link komentarz (0) | coś jest nie tak.... wczoraj doskonałe samopoczucie, pełna sprawność fizyczna(a jaka psychiczna!!!!), umiejętności akrobatyczne na 5 a dziś.....co to k**** było. W ogóle jak to się stało, kto był, z kim piłem, dlaczego było tak głośno, czy Marysia A.(nazwisko do wiadomości redakcji) nie wkurwi się w końcu kompletnie na te jak to nazwać...????spotkania towarzysko - sportowe. O właśnie wczoraj nasi grali mecz i podobno potomkom fullera wjebali 3 bramki - tak właśnie 3 bramki - i żeby dobitnie to zaznaczyć powiem 3 BRAMKI, nic tam że jedną sobie dali tyknąć, ale są 3 BRAMKI, Ale ja nie o tym
poprostu łeb mnie napier.... wątroba wysiada, i tak dalej i tak dalej
idę zrobić sobie "Oskarową" herbatkę może ona mi pomoże.
P.S Fajnie chłopaki, że wczoraj wpadliście, ale już tego nie róbcie, bo mnie przez Was zawsze coś boli. |