20:37 / 21.07.2001 link komentarz (1) | ale sa rowniez mniej mile chwile
np wczoraj : przyszla babka do usuniecia osemki
ambitnie nie zrobilam zdjecia , tylko chwycilam sie do roboty
po 25 min meczarni, zrobilam krotka przerwe dla mnie i dla niej
a ona w tym momencie rzuca gryps: taki maly zabek , a pani nie moze go usunac
no myslalam , ze ja kurna jebne i zadzgam Beinem...
opadla mi chec do jakiejkolwiek dalszej pracy
kazalam pomocy zrobic zdjecie rtg i pokazalam babie jaki ma powykrzywiany korzen w es-flores , po czym dodalam , ze bardzo mi przykro , ale nie bede jej dalej przyjmowac i zawolalam innego lekarza, motywujac to moim zmeczeniem , ale tak na prawde to poprostu mialam juz tego babsztyla w d-mol
dobra , zgodze sie , ze laicy nie maja zielonego pojecia o trudnosciach przeprowadzania niektorych zabiegow, ale ja jej wczesniej wszytsko wytlumaczylam wiec jestem na 100% pewna , ze raczej chodzilo jej o moj wiek , niz o umiejetnosci ( zreszta nic dziwnego , bo czym maja sie ludzie kierowac , jak nie wiekiem lekarza - a sie zdziwia jak trafia na naszego kolege z roku , ktory rozpoczal studia majac 40 lat i na dodoatek byl takim leserem , ze szok ,0)
zreszta pierdolic
tez mam sie czym przejmowac
pffff
°
|