13:52 / 13.10.2004 link komentarz (1) | Wybuchła epidemia przenikliwości.Przenikliwi są ludzie, ich spojrzenia,nawet ten dzisiejszy wiatr.Mam chwilę, więc patrzę w ten błękit nieba i łapię garściami ostatnie promienie słońca.Potem upycham je w kieszenie, i tak pełne już rzeczy zbędnych; pieniędzy, kluczy rachunków reszt i sumienia.Potem spuszczam wzrok i znowu szuram czarnymi butami po szarym betonie, depcze kolorowe gazety.
Zagubieni chyba jesteśmy gdzieś w przytułkach przytuleń.Nie sądzisz? |