01:43 / 14.10.2004 link komentarz (6) | - Ponawiam pytanie - powiedziała, bo czuła, że się wymigał - Czego się boisz?
I patrzyła mu w bezbrzeżne oczy z odległości La Paz.
Jose wiedział, że nie ma prawa, nie ma możliwości kłamać. Przeto szepnął, szepnął tak cicho, żeby tylko nie usłyszała. Przez ściśnięte ciszą wargi przepchnał słowa: - Boję się nieznośności. Tego się boję.
. |