20:16 / 18.10.2004 link komentarz (7) | Miło byłoby się poddać psychoanalizie, ostatnio fazuję sie intensywnie nad swoim umysłem.Prwadopodobnie mi odbija, mam nadzieje że efekty będą pozytywne:)
Zapał do pracy obecny, prajwet lajf całkiem hula biorąc pod uwagę opcję że wykreśliłam pare planów, ambitnych badź turbonierealnych, nazwij to jak chcesz.
Raz w tygodniu piję wódkę, w inne dni mleko, herbata bądź kubuś.Czytam tyle, ile nigdy w zyciu chyba nie czytałam, jedną książke średnio 3 dni, całkiem mi z tym dobrze.Chyba podświadomie mi tego brakowało.
I z żalem chyba stwierdzam ostatnimi czasy że kiedyś zamieszkam w molochu typu Chicago, bądź Rio bo mam totalnego zajoba na punkcie ludzi.Dużo dużo ludzi.Lubie ludzi.
:* |