12:35 / 20.10.2004 link komentarz (0) | o 600v własnie wyszła ode mnie z domu babaka z Urzędu Skarbowego...otwieram drzwi a tu jakaś tam z US,pan Paweł??-tak...i sie pcha do domu,ale jak psa zobaczyła to sie cofnęła odrazu i kazała go zamknąć.Pikawa mi biła jak pojebana,mysle - do mnie US??moze sie kapneli ze pracuje na czarno??a zaraz zobaczymy ocb...a babka wyskakuje - mandat 50 zł,kwiecień.mi szczena opadła,pojebani,pamietaja o takim czyms??popytała sie czy pracuje,na utrzymaniu kogo jestm no to sciema odrazu,że u rodziców mieszkam,nie pracuje itp.dała sie w chuja zrobic i powiedziała żebym sie postarał o pieniądze i ze mam miesiąc na zapłacenie thehehe.no oki!!!!później sie okazało że to był komornik skarbowy thehehe...no zapłace,no dobrze...
Wczoraj posiedzielismy sobie w pare osób w kanciapie,są jakies wizje co do tego pomieszczenia na zime,ale nie wiem czy jest sens...cos nie kumam ostanio,OCB?????
Wczoraj na TVP2 było cos o Baranówce,niestety oglądalismy tylko kawałeczek,koncówke,ale było pare akcji z których pośmialismy sie,kurwa przedstawili nasze osiedle jak nie wiem,jak by tu przynajmniej bili :)theheheh.... |