mejkap // odwiedzony 3463 razy // [pi_the_movie szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (9 sztuk)
17:40 / 25.10.2004
link
komentarz (3)
Coś wisi w powietrzu. Nie. To nie w powietrzu. To coś we mnie się gotuje, bulgocze. Niedługo wybuchnie. I będzie niedobrze. Kolejna depresja, załamanie. I nikt mnie z tego nie wyprowadzi. Nie potrafię zrobić nic, żeby było dobrze. Zawieszona w tej własnej, rzeczywistej do bólu czasoprzestrzeni, myślę tylko o tym, jakby się tu schować przed Tym światem. Światem i ludźmi, którzy powodują, że zamiast uśmiechu i szczęścia, nocami boli mnie brzuch, a na twarzy jest uśmiech, tylko że do dołu. Nerwowe stukanie paznokciami w blat biurka, szybkie i chaotyczne poruszanie palcami po klawiaturze.
Schowam się pod kołdrę, głowę pod poduszkę. I nie wyjdę aż do zimy. A w zimę wybiorę się sama na łyżwy.