22:55 / 26.10.2004 link komentarz (2) | Atletyzm wypadł pomyślnie, dumny jestem bo byłem dziś flexi choć trochę nie biegałem, nie płaczę. Ale wygraliśmy chyba z 40 holla. Teraz? Kurwa umieram. Mam wrażenie, że wydymał mnie cały system a Rywina mi 3 razy przepchnęli przez dupe w tą i spowrotem. Jakoś tak się czuję.
W szkole? Nie uczęszczam. Tylko wyobraź sobie, że moja kofana wychowawczyni, moja przyłoż mi mocniej gdy leżę, moja kurwa-nienawidzę wyjechała na wycieczkę. Na pierdolony zwiedzaning po Włoszech pincetny raz. Moi koledzy poczuli ogólny luz i sobie nie chodzą do szkoły, rozumiesz? I teraz wróci ten pieprzony kat w jednym żakiecie i wiesz kto dostanie najgorszy w świecie opierdol? Na czyje barki zostanie zrzucona odpowiedzialność za wybryki tych pseudo pizdeczek? Komu dobiorą sie do dupska i wyciągna brudy z przedszkola? To chyba o mnie i już sie modlę żeby w drodze powrotnej kurwa kierowca zabłądził i wywiózł wycieczkę do Turkmenistanu albo innego państwa o długiej nazwie. I żeby ich wydymał szaman. Tak mi dopomóż Bóg.
Idę obejrzeć film.
muzyka. |