19:52 / 09.11.2004 link komentarz (1) | Talib Kweli, Hi-Tek, Bahamadia - Chaos
I w ogóle.pogoda najgorsza, nastrój jeszcze gorzej bo niewyraźny i ciekawe co bedzie jutro.A wczoraj Seba oświadczył mi że wyjeżdża do Włoch.Myslę sobie "Pojedzie i wróci" więc pytam "Na ile" i słysze "Minimum pół roku".
Wy, mężczyźni jestescie w kurwe dziwni.Powiedział to takim tonem jakby mówił o wczorajszej zmianie skarpetek, sardynkach w śmietniku, rozbabranym łóżku czy kurzu w łazience pod pralką.Co to dla mnie pół roku.Chyba pisałam o tym w ostatniej notce. |