21:33 / 15.11.2004 link komentarz (3) | po niezwykle ciezkich bojach
jutro z ranka wciagam ostatni wpis do indeksu
i dzierzac go w dloni
(kazda twarz sie uniesieniem ploni
kazdy indeks krzepko dzierzy w dloni
a ponad nami wiatr szumny wieje
i debowy huczy las)
pobierze (li) do dziekanatu z podaniem
o wznowienie studiow
ktorych wcale nie przerwalem
(tak im sie tylko zdaje)
i anulowanie oplaty ktora juz raz oplacilem
(ja jestem umysl scisly
nie oplacam oplat ktore juz raz oplacilem)
a jak juz sobie wszystko sprawdza, potwierdza i wpisza
ochoczo przystapie do kolejnego etapu walki
i zazadam uaktualnienia legitymacji studenckiej
(ponownie nie bede sie stresowal na widok kanarow uf)
a takze wydania zaswiadczenia do WKU
ktore to WKU przyslalo mi zaproszenie
do odbycia sluzby wojskowej na najblizsza sobote
ale ja naprawde mam tyle spraw na glowie
ze nie skorzystam.
w ten oto sposob moje doczesne troski i zamrtwienia zostana pomniejszone o jedno ale dokuczliwe gowno.
|