Jestem nawet nieswiadomy pokladow mojej nieswiadomosci.
Nie wiem nawet jakie sa potrzeby mojego organizmu. Czuje glod zupelnie niezaleznie od tego ile on potrzebuje pozywienia a innym razem nie czuje glodu wogole. Musze domyslac sie, kiedy mam jesc, kiedy pic, kiedy spac, kiedy isc za potrzeba. Nawet takie podstawowe rzeczy. A co dopiero kiedy mam zgadywac potrzeby innych.
W testach wyszla mi bardzo niska empatia. Dlatego
PROSZE o informowanie mnie przez odpowiednie osoby, czego mam nie robic, zeby Was nie zranic, nie wkurzyc, a co Wam sprawia radosc.
Ponarzekajcie sobie i pomarzcie piszac do mnie. Bo inaczej poruszam sie w tym wszystkim jak slon po stoisku z monitorami.