|
![]() |
mumik // n-log home |
![]() |
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca | wszystkie |
No ale skoro nie wychodzi mi pisanie o skomplikowanych sprawach, dla odprezenia poopowiadam o czyms prostym i przyjemnym. Mam w tej chwili na sobie bordowo-ciemnozielony sweter z dlugimi rekawami, a do niego idealnie dobrana flanelowa (mmm... :,0) koszule w bordowo-zielona krate. To wszystko bardzo ladnie komponuje sie z ciemnobialymi spodniami.
W ogole lubie zestawienia barw prawie dopelniajacych sie, takie jak zielony z bordowym, fioletowy z zielonym, czy niebieski z zoltym. Pomaranczowy za to bardziej pasuje mi do szarosci. Brazy najlepiej komponuja sie w roznych odcieniach brazu, najlepiej w strone pomaranczu lub bieli. To tyle o moim guscie, o ktorym podobno tez mowic nie powinienem :,0) W koncu de gustibus non disputantum est No ale to przeciez tylko taka krotka wzmianka a nie zaden manifest. *%#(%_,0)&_#^&@#&^ Na koniec jeszcze krotka bajeczka o manifescie: Z mani_fest dupa sie zrobila :,0),0) *^(*&,0)@#*^_,0)@(#&&^_@# |