14:46 / 24.11.2004 link komentarz (3) | mój stan zdrowia pogorszył sie niemiłosiernie.Jednego dnia uśmiechnięty a drugiego dnia z gorączko 40 st i zapaleniem gardła ląduje na izbie chorych. Tylko dlatego że nasi instruktoży zaplanowali nam na dzień w którym zaczyna padać śnieg zajęcia w wodzie, a ze stwiardzili że jak już mamy podchodizć do czegoś profsjonalnie i mamy byc wyszkoleni to siup, i tak własnie z grupy 74 chłopa 40 zdycha, 15 dogorywa, ze dwóch jest zdrowych(mieli służbę) a reszta udając twardzieli chodzi po korytarzu kichając w ukryciu i pociągają nosem. Skończy się kurs oni padną a my to chociaż na koszt państwa leków nabraliśmy do domów.
jeszcze tylko 9 dni
w sumie w środę za tydzień egzamin
ale jeszcze potrzeba jeden dzień na świetowanie i trzeźwiejemy |