mariposa // odwiedzony 216854 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (611 sztuk)
15:22 / 25.11.2004
link
komentarz (0)
Najpierw egzamin, a potem kolejna konfrontacja z Fama. Z winy pewnej wrednej intrygantki, moje wypracowanie nie doszlo do niego na czas. Nie doszlo, bo odsypialam kaca. Fama ma fame kutasa, ktory nie przyjmuje spoznionych prac. Napisalam wiec do niego goraczkowy email, w ktorym tlumacze z obrazowymi szczegolami, jak to wpieprzylam sie w ciezarowke Dairy Queen, co rzekomo bylo powodem mojej nieobecnosci. Raczej nie uwierzyl. Mialam plan rozwalenia przynajmniej jednych swiatel, ale po chwili namyslu wole sie samookaleczyc, gdyz a)samochodu ogladac nie bedzie i b)moja twarz, owszem.
Ughhh yghhh..to bedzie przykre dla nas obojga.