Przeraza mnie to, ze moje marzenia sie spelniaja.
Marzenia powstaja w idealnym swiecie wykoncypowanym w mojej glowie a spelniaja sie w swiecie rzeczywistym. I oczywiscie zawsze w nich brakuje poprawki na ten swiat rzeczywisty.
A przerazajace jest to, ze po kolei spelniaja sie wszystkie - na ogol nawet nie wypowiedziane, tylko sprecyzowane kiedys tam w mojej glowie. Jeszcze kilka marzen z przeszlosci sie nie spelnilo. Dlatego wciaz jeszcze moge tutaj pisac. Ale strach pomyslec, ze moglyby sie spelnic WSZYSTKIE.
Marzenia powstaja w idealnym swiecie wykoncypowanym w mojej glowie a spelniaja sie w swiecie rzeczywistym. I oczywiscie zawsze w nich brakuje poprawki na ten swiat rzeczywisty.
A przerazajace jest to, ze po kolei spelniaja sie wszystkie - na ogol nawet nie wypowiedziane, tylko sprecyzowane kiedys tam w mojej glowie. Jeszcze kilka marzen z przeszlosci sie nie spelnilo. Dlatego wciaz jeszcze moge tutaj pisac. Ale strach pomyslec, ze moglyby sie spelnic WSZYSTKIE.